Dwoma najpopularniejszymi wśród turystów pasmami górskimi Beskidu Śląskiego są: graniczne pasmo Wielkiej Czantorii i Wielkiego Stożka oraz centralnie położone pasmo Skrzycznego i Baraniej Góry.
Barania Góra przyciąga turystów leśnymi ostępami i słynnymi wykapami-źródłami Białej Wisełki i Czarnej Wisełki. Skrzyczne zaś to mekka narciarzy, a do tego najwyższy szczyt w całym Beskidzie Śląskim. W cieniu tych dwóch potężnych gór znajdują się jednak inne interesujące dla turystów szczyty, przełęcze czy polany widokowe.
Jednym z takich niepozornych ale wcale wysokich szczytów jest Malinowska Skała (1152 m n.p.m.), będąca zwornikiem kilku grzbietów w paśmie baraniogórskim. Łączy się tu grzbiet biegnący z północy, od Skrzycznego, ze skierowanym ku południowi, który kończy Barania Góra (1220 m n.p.m.). Ozdobą grzbietu zachodniego jest widokowy Malinów (1115 m n.p.m.), który kończy się na Przełęczy Salmopolskiej (934 m n.p.m.). Ku wschodowi zaś opada z Malinowskiej Skały krótkie pasmo Kościelca (1022 m n.p.m.).
Na szczyt Malinowskiej Skały wdrapiemy się wędrując ze Skrzycznego lub z Baraniej Góry, za znakami zielonego szlaku turystycznego, oraz z Przełęczy Salmopolskiej, korzystając ze szlaku czerwonego. Pod Malinowską Skałę doprowadzi nas także żółty szlak z Lipowej.
Malinowska Skała warta jest uwagi ze względu na swoje walory geologiczne. Warto ponadto pamiętać, że góra „oferuje” ładne widoki - szczególnie z rozległej polany na południowo-zachodnich jej stokach.