Wyszukiwarka
Liczba elementów: 93
Obszerna polana pokrywająca przełęcz pomiędzy lesistymi wzniesieniami Będoszki Wielkiej oraz Bani, to miejsce, gdzie rozłożyły się zabudowania jednego z najwyżej położonych w Beskidach osiedli ludzkich. To także jeden z popularnych celów wycieczek w tej części Beskidu Żywieckiego. Otoczony ze wszystkich stron lasami, leżący na południowych krańcach województwa śląskiego zakątek, przyciągał turystów od dawna. Schronisko PTTK na Przełęczy Przegibek wybudowane zostało w roku 1923, a w latach późniejszych było kilkakrotnie modernizowane. O popularności tego sympatycznego obiektu świadczy fakt, iż w sierpniu 2009 r. zdobył on pierwsze miejsce w rankingu schronisk górskich magazynu turystycznego „NPM”. Polana Przegibek była miejscem działań zbrojnych w latach II wojny. W okolicy stacjonowali m.in. partyzanci radzieccy, którzy obok walk z Niemcami (w tym dość udanego ataku na wycofujących się wiosną 1945 hitlerowców), dokonali również, niestety, splądrowania tutejszego schroniska. Polana jest węzłem kilku szlaków. Najkrócej wchodzi się na Przegibek z Rycerki Kolonii, skąd prowadzi szlak zielony (1,5 g.). Przepiękna, lecz mozolna i dłuższa, 4-godzinna trasa prowadzi do schroniska na Przegibku ze stacji PKP w Soli. Na szlaku tym czekają wędrowców dwa większe podejścia na masywy Praszywki Wielkiej i Będoszki Wielkiej. Na drugi z wymienionych szczytów, zwieńczony charakterystycznym krzyżem, warto zresztą wyjść w ramach spaceru ze schroniska. Rozpościera się stamtąd przepiękny widok na Pasmo Raczańskie, a także na inne części Beskidu Żywieckiego oraz szereg pozostałych pasm Beskidów Zachodnich. Niedaleko schroniska na Przegibku, po drugiej stronie polany, przebiega także szlak znakowany kolorem czerwonym, którym w 2 g. wyjdziemy na Wielką Rycerzową, zaś w przeciwnym kierunku - w 3 g. na Wielką Raczę.
W latach 20-tych XX w. w odległej o kilkadziesiąt kilometrów, leżącej w Czechosłowacji Ostrawie, powstało lotnisko komunikacyjne. Stało się swego rodzaju impulsem dla Polaków, którzy zaczęli myśleć o własnym tego typu obiekcie. Akcję promocyjną budowy lotniska pod Bielskiem zaczęła prowadzić istniejąca ówcześnie Liga Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej. Prace przygotowawcze ruszyły w 1933 r. Niebawem powstał hangar oraz budynek portu lotniczego. Ukończone w 1935 r. lotnisko uzyskało rok później wszelkie niezbędne licencje. Równocześnie otwarto tutaj Szkołę Lotniczą Ligi Obrony Powietrznej i Przeciwgazowej im. Marszałka J. Piłsudskiego. Szkoła ta, będąca pierwszym tego typu ośrodkiem w Polsce, do wybuchu II wojny wykształciła wielu znakomitych pilotów lotnictwa wojskowego i cywilnego. Najsłynniejszym jej absolwentem był kpt. pil. Eugeniusz „Dziubek” Horbaczewski, jeden z czołowych polskich asów myśliwskich. Odniósł on kilkanaście zwycięstw powietrznych, odznaczony był m.in. Złotym i Srebrnym Krzyżem Orderu Virtuti Militari. Horbaczewski zginął podczas bitwy powietrznej nad Francją w sierpniu 1944 r. Również wielu innych absolwentów szkoły brało udział w walkach lotniczych w czasie II wojny. Samo tutejsze lotnisko odegrało rolę w działaniach wojennych na początku września 1939 roku. Do Aleksandrowic przybyły wówczas cztery samoloty myśliwskie należące do II Pułku Lotniczego w Krakowie. Pierwszego dnia wojny polskim pilotom udało się zestrzelić trzy samoloty hitlerowskie. Niebawem, 5 września, nasi lotnicy otrzymali rozkaz przelotu za Wisłę w rejon Sandomierza. Wówczas w okolicach Opatowa grupę nieuzbrojonych samolotów szkolnych zaatakowały myśliwce niemieckie. Kierownik tamtejszej szkoły, kpt. pil. Kułakowski, zdołał odciągnąć hitlerowców od samolotów pilotowanych przez swoich uczniów, jednak sam poniósł śmierć w nierównej walce. Po wojnie podtrzymywano tradycje lotnictwa sportowego, powołując w 1946 r. Instytut Szybownictwa w Bielsku-Białej. Zlokalizowane w sąsiedztwie zakłady lotnicze specjalizowały się w produkcji znanych na całym świecie szybowców. W latach 90-tych polityka gospodarcza doprowadziła te zakłady do ogłoszenia upadłości.
Cmentarz założony został w 1833 r. W czasach tych równocześnie zamknięto pierwotny cmentarz (który służył zresztą zarówno ewangelikom jak i katolikom) znajdujący się przy kościele św. Trójcy. Nieruchomość pod nową nekropolię ofiarował mydlarz Gottlieb Klimke. Lata 60-te XIX w. przyniosły znaczne powiększenie powierzchni w kierunku wschodnim. Także ten cmentarz okazał się w końcu niewystarczający. W 1911 r. otwarto nową ewangelicką nekropolię przy ul. Listopadowej, choć oficjalnych pochówków na omawianym cmentarzu dokonywano aż do czasów II wojny światowej. Być może miały tu także miejsce potajemne pochówki osób zamordowanych przez służby komunistyczne w latach powojennych. Barbarzyństwo władz PRL (odwołujących się także do ideologii nacjonalistycznej) wiązało się równocześnie z dążeniem do usunięcia nagrobków niemieckojęzycznych. Dochodziło do tego, że potomkowie zmarłych, chcąc uratować nagrobki, celowo dewastowali stare napisy lub wykonywali inne, niewątpliwie niszczące zmiany. Część z tych nagrobków była restaurowana po roku 1989. Od południowej strony na teren cmentarza prowadzi arkadowa, trójosiowa brama wejściowa, uznawana za jeden z najciekawszych zabytków neoromańskich. Zaprojektowana została prawdopodobnie przez Emanuela Rosta seniora. Najstarsze nagrobki wykonano w stylu późnego klasycyzmu, a należy do nich relikt grobu Elisabeth i Heinricha Hoffmanów czy grobowiec pastora Józefa Schimko. Interesujący jest również nagrobek Karla Gottfrieda Zipsera o różnych motywach stylowych. Jednym z najpiękniejszych obiektów cmentarza jest odnowiony pomnik bielskiego przemysłowca i filantropa Theodora Sixta. Na nekropolii spoczywa wielu innych znamienitych bielszczan, jak m.in. burmistrzowie Karol Ferdynand Sennewaldt, Moritz Scholz czy Henryk Hofmann, pastorzy Karl Samuel Schneider czy Teodor Hasse, przemysłowcy Gustaw Förster, Herman Schneider, Gustaw Josephy czy wspomniany Theodor Sixt. Cmentarz, który od lat pozostaje nieczynny, stał się swoistą enklawą dzikiej przyrody z malowniczymi starodrzewami, stanowiącymi schronienie dla ptactwa.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Na przełomie XIX i XX wieku cieszyńscy Żydzi stanowili już znaczny odsetek mieszkańców miasta. Ich liczba przekraczała 2 tysiące. Od XVII wieku ich nekropolią był niewielki, tzw. stary cmentarz, przy ulicy Hażlaskiej. Pod koniec XIX stulecia stawał się on po prostu za mały dla rosnącej wciąż populacji wyznania mojżeszowego w Cieszynie. Dlatego, już w latach 90. XIX wieku, miejscowa gmina żydowska rozpoczęła starania o zdobycie placu pod budowę nowego cmentarza. Wreszcie, w roku 1898, zakupiono działkę od Andrzeja Folwarcznego – znajdowała się ona nieopodal starej nekropolii. Mimo że w 1900 roku wydane zostało stosowne zezwolenie na inwestycję, urządzanie cmentarza nie mogło ruszyć z miejsca z powodu protestów okolicznych mieszkańców. Dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego w Wiedniu budowa w 1906 roku ruszyła. Plan cmentarza przygotował cieszynianin – Alojzy Jedek. W centrum nekropolii zaprojektowano postawienie domu przedpogrzebowego. Projekt opracował Jakub Gartner, wiedeński architekt, autor planów wielu synagog na terenie monarchii austro-węgierskiej. Cmentarz ogrodzono, a nad głównym wejściem zbudowano okazałą bramę z gwiazdami Dawida. Kirkut otwarto w 1907 roku. Po kilku latach został powiększony. Obecnie zajmuje teren około 1,1 ha. Podczas II wojny światowej nie został zdewastowany. Ostatni pochówek odbył się w 1961 roku. Oficjalnie cmentarz został zamknięty w 1974. Do dziś zachowało się około 100 nagrobków. Macewy wykonano z piaskowca, granitu, czy marmuru. Ich ornamentyka jest typowa dla żydowskiej sztuki sepulkralnej. Inskrypcje wykonano w językach hebrajskim i niemieckim. Dom przedpogrzebowy znajduje się dzisiaj w formie trwałej ruiny.
Cygański Las w to nazwa pierwotnie odnosząca się do kompleksów leśnych leżących w południowej części Bielska-Białej, na terenie obecnych dzielnic Olszówka i Mikuszowice. Lasy te, o charakterze mieszanym, porastają północne zbocza górskiego grzbietu, który od masywu Szyndzielni odgałęzia się na północny zachód, w stronę Mikuszowic. Główne wzniesienia tego grzbietu to Kołowrót, Kozia Góra i Równia. Cygański Las wymieniony został już w dokumencie z początku XIV wieku, kiedy to został nadany bielszczanom przez księcia Mieszka Cieszyńskiego. W latach 60-tych XIX w. dolne partie lasu przekształcono w park leśny wzorowany na Lesie Wiedeńskim, co przyczyniło się do popularności rekreacyjno-turystycznej tego terenu. Wkrótce zaczęły powstawać tu rezydencje willowe i letniskowe, trakty spacerowe oraz baza gastronomiczno-noclegowa. Od końca XIX w. docierał tu tramwaj. Przez kilkadziesiąt lat powstało tu wiele budowli nawiązujących do różnych tradycji architektonicznych. Mamy tu do czynienia ze swoistą mieszanką stylów, jakie w zabudowie willowej czy letniskowo-uzdrowiskowej spotkać możemy na obszarze dawnej Europy Środkowej. Obok willi bogatych bielszczan budowano tu także obiekty użyteczności publicznej. W 1870 r. powstał pierwszy dom kuracyjny - „Kurhaus” - o neoklasycznej, oszczędnej architekturze. Kolejny obiekt tego rodzaju z 1885 r. przybrał ozdobniejszą, bardziej „uzdrowiskową” formę. Spacer po dzielnicy pozwala zapoznać się z różnorodnością tutejszych budowli. Zobaczymy tu zarówno domki w stylu cottage, wille z charakterystycznymi wieżyczkami, nawiązujące swą architekturą do alpejskich pensjonatów i pałacyków, jak i obiekty o stylistyce historyzującej, odwołującej się do dawnych stylów - jak choćby reprezentacyjny, neorenesansowy pałac (ul. Bystrzańska 52). Początek XX w. zaznaczył się willami w stylu secesyjnym, zaś lata międzywojenne stylem dworkowym, a także architekturą modernistyczną i funkcjonalistyczną. Rejon ten jest punktem wyjścia kilku szlaków w Beskid Śląski - przede wszystkim w położony blisko miasta lesisty masyw Koziej Góry.